Jak radzić sobie z trudnymi emocjami uczniów

o konferencji


Jak radzić sobie z trudnymi emocjami uczniów?

Euforia, płacz, złość, śmiech, agresja… emocje towarzyszą uczniom na co dzień. Powodem takiego zachowania są różne sytuację, które mają miejsce w szkole, w domu, na podwórku.

Dzieci przeżywają świat intensywnie. Dopiero uczą się jak radzić sobie z uczuciami, szczególnie tym negatywnymi
Okazywanie emocji u dzieci odbywa się na różne sposoby. Niestety im silniej je demonstrują, tym bardziej potrzebują pomocy rodzica, ale również nauczyciela.

O tym, jak  radzić sobie z  trudnymi emocjami uczniów, opowie nasz ekspert od wychowania i edukacji, Mariola Kurczyńska. To wieloletni dyrektor Niepublicznej Poradni Specjalistycznej Psychologiczno-Pedagogicznej w Legnicy. Od 20 lat pomaga rodzicom i ich dzieciom w pokonywaniu trudności wychowawczo-szkolnych. . Coach rodzicielski, terapeuta pedagogiczny, neuroterapeuta, certyfikowany trener rozwoju osobistego

W dniu premiery e-konferencji, o godzinie 19.00 zapraszamy na godzinny CZAT z ekspertem, Mariolą Kurczyńską!

Zapraszamy!

pytania i odpowiedzi eksperta


11.01.2018
15:44
Pytanie:

Witam Pani Mariolu, bardzo ciekawa prezentacja. Czy jest możliwość zgrania całego filmu i puszczenia rodzicom na zebraniu?
Pytanie anonimowe

Odpowiedź:

Film można także odtworzyć po dacie premiery e-konferencji ze strony www.mac.pl. Wystarczy komputer z dostępem do internetu. Zachęcamy także rodziców do założenia specjalnego konta na naszej www. Wystarczy przy rejestracji wybrać profil rodzica. Wszystkie e-konferencję są dostępne.
Mariola Kurczyńska

11.01.2018
16:29
Pytanie:

Bardzo dziękuję za przypomnienie wiedzy na temat inteligencji.... i ważne wskazówki do pracy z uczniami. Bardzo wiele przykładów realizuję, ponieważ pracuję w szkole już ponad 30 lat i np. wprowadziłam zgłaszaczki w kolorach ( czerwony potrzebuję pomocy w wykonaniu zad.... zielony wiem chcę odpowiedzieć a żółty - to proszę o ciszę (to mój) Jedna propozycja nie spodobała mi się ,,,,, bicie misia ...hmmmm
IRENA PŁAWIAK

Odpowiedź:

Z mojego doświadczenia oraz osób, z którymi współpracuję i które stosowały ten kanał upuszczania negatywnych emocji wynika, że sprawdza się to, jeśli są ustalone zasady zachowań z dzieckiem. W sytuacjach, kiedy pojawia się złość to dziecko może tę złość wyładować na pluszaku. Jest to możliwość ekspresji emocji w bezpieczny, kontrolowany sposób.
Mariola Kurczyńska

11.01.2018
17:06
Pytanie:

Witam!Jak radzić sobie z gryzieniem i zaczepianiem dzieci przez trzylatka niespełna,
Joanna Zarzyńska_ Ciężar

Odpowiedź:

Na 3 latka najlepiej zadziała chwycenie go za ręce, spojrzenie karcącym wzrokiem i jasny komunikat – nie rób tego albo chwycenie za ręce i powiedzenie stop. Jeśli jesteśmy za daleko i nie możemy dziecka chwycić za ręce, reagujemy słownie mówiąc stop, podchodzimy i mówimy patrząc prosto w oczy - nie rób tak. To powinno wystarczyć. W tym wieku trzeba stosować proste komunikaty, za wcześnie na komunikaty logiczne.
Mariola Kurczyńska

11.01.2018
17:16
Pytanie:

Witam. Pani Mariolo, wysłuchałam całą konferencję i mam pewne wątpliwości. Powiedziała Pani o zachowaniach agresywnych u dzieci, które wynikają z naszej naturalnej, pierwotnej potrzeby i tutaj zdecydowanie się zgodzę. Dzieci czasami przepychają się między sobą, szarpią, śmieją się i tutaj "widać" faktycznie próbę sił. Zwracamy uwagę jeśli widzimy, że zabawa za daleko się rozpędziła- w porządku. Agresja jednak jest z definicji intencjonalnym zjawiskiem, to znaczy, że nie może wystąpić nieświadomie, tj. w syt. "szturchnięcia łokciem" o którym Pani wspomniała, to jest zachowanie przypadkowe. Jeśli jednak dziecko siedzące w ławce intencjonalnie chce uderzyć te siedzące koło niego, nie rozumiem dlaczego nauczyciel miałby na to pozwolić. Poruszyła Pani kwestię intensywności zadawanych uderzeń między dziećmi, nie wiedząc, które z nich można zaliczyć do agresji, zabawy, "czy to już przemoc?". Otóż jak wynika z samej definicji agresji, będąc zachowaniem intencjonalnym usprawiedliwić można jedynie agresję pierwotną, tą gdzie dzieci między sobą niejako testują swoją siłę. Reszta zachowań agresywnych powinna być bezwzględnie tłumiona, aby nie doszło do ich nasileń prowadząc do przemocy albo zróżnicowania rodzai i form. Przesłuchałam również pytania jakie zadają Pani rodzice i nauczyciele. Wspomniała Pani, że są one takie same i przeważnie dotyczą sposobów radzenia sobie z zachowaniami agresywnymi u dzieci. Przyznam, że byłam w szoku jak powiedziała Pani, że nauczyciele wymagają od rodziców wyciągania konsekwencji w domu, z zachowań występujących w szkole. Widoczne są tutaj braki nauczycieli w stosowaniu przyjaznych, klasycznych technik behawioralnych, które są bardzo pomocne w pracy. Całkowicie zgadzam się z częstszymi przerwami w czasie lekcji. Różne formy ruchu, wietrzenie klas oraz śpiew, są dobrą metodą na oderwanie przebodźcowanych często umysłów dzieci. Piszę w tej chwili pracę dotyczącą form agresji wśród dzieci oraz sposobów jej eliminowania i doszłam do źródeł, które odradzały powszechnie stosowaną technikę przelewania, "wyżywania się" w sposób agresywny na przedmiotach. Badania potwierdzają, że agresywny sposób odreagowania frustracji dziecięcych nie przekłada się na eliminowanie zachowań agresywnych, niektóre badania uznają, że agresja może się przy tym nasilać. To zostawiam jednak Pani ocenie. Przepraszam, jeśli źle odczytałam Pani przekaz przez to też moje zdanie może być błędne. Pozdrawiam serdecznie! Sylwia
Pytanie anonimowe

Odpowiedź:

Bardzo dziękuję za podzielenie się swoimi spostrzeżeniami. Cieszę się, że wyciąga Pani wnioski. Jedna rzecz jest istotna - nie możemy dopuścić do tłumienia zachowań agresywnych. Tłumione emocje wychodzą w okolicach wieku dojrzewania (12-14 lat) – dają o sobie znać pod postacią psychosomatycznych zaburzeń. Istnieją badania które to potwierdzają. Bezpieczny sposób odreagowania emocji jest dla dziecka pomocny w nauce oraz w oswajaniu emocji i służy w dorosłym życiu, aby człowiek umiał sobie poradzić z zachowaniami impulsywnymi. Nie tłumimy emocji, staramy się, aby dziecko miało możliwość ekspresji emocji w bezpieczny, kontrolowany sposób.
Mariola Kurczyńska

11.01.2018
17:41
Pytanie:

Co zrobić gdy dziecko często miewa ataki złości, bywa agresywne, przezywa, bije innych, ale rodzic nie wierzy nauczycielowi, zawsze staje po stronie swojego dziecka i bezkrytycznie wierzy w jego wersję?
Pytanie anonimowe

Odpowiedź:

Zawsze na początku roku szkolnego oraz na zebraniach z rodzicami należy opowiadać sytuacje, że może dojść do zachowań wyładowywania złości i że rodzicom trudno czasem uwierzyć, że może chodzić o ich własne dziecko. Należy podkreślać, że nie piętnujemy żadnego dziecka i zależy nam na współpracy z rodzicami. Kwestia uświadamiana rodziców i zaangażowanie ich we współpracę jest istotna. Ważne, aby rodzice byli świadomi, z jakimi sytuacjami i zachowaniami nauczyciele stykają się w codziennej pracy oraz znali sposoby i propozycje rozwiązań tych problemów. Jeśli rodzice nie czują się atakowani, ale zaproszeniu do współpracy to zupełnie inaczej reagują – nie wypierają problemu, ale są skłonni go zaakceptować i pomóc nauczycielowi.
Mariola Kurczyńska

11.01.2018
18:22
Pytanie:

Ewa Piegza Mam pytanie w jaki sposób można pomóc radzić sobie z agresją 3 -latkowi, który sprawiając innym dzieciom ból jest zadowolony ze swoich czynów ?
Ewa Piegza

Odpowiedź:

Należy bardzo jasno postawić dziecku granice. Prawdopodobnie dziecku nie stawia się granic w domu, stąd dziecko ich szuka w środowisku pozarodzinnym. Należy zastosować metodę chwycenia dziecka za ręce i wyrażenia jasnego komunikatu – nie wolno tak robić. Należy stosować konsekwentnie tę metodę za każdym razem, gdy dziecko tak się zachowuje oraz zakomunikować tę metodę rodzicom. Może się zdarzyć, że rączka będzie lekko zaczerwieniona od uścisku i aby rodzic nie miał pretensji. Uważam, że rodzic powinien wiedzieć, w jaki sposób będziemy reagować i powinien wspierać działania nauczyciela. Podkreślam, że konieczne jest informowanie rodzica o istocie problemu i jak możemy sobie z nim wspólnie radzić.
Mariola Kurczyńska

11.01.2018
18:51
Pytanie:

Jak reagować na przekleństwa i agresję słowną?
Anna Makarewicz

Odpowiedź:

Moja propozycja to metoda tzw. ‘wielkich oczu’. Kiedy dziecko źle się wyraża, robimy wielkie oczy i mówimy coś w stylu – naprawdę tak powiedziałeś?! Nie mogę w to uwierzyć. Ja naprawdę to usłyszałam?! Stoimy zupełnie z boku, nie wchodzimy w emocje dziecka i nie ‘kupujemy’ tego, co dziecko usiłuje sprzedać. Ta metoda jest bardzo skuteczna.
Mariola Kurczyńska

11.01.2018
20:52
Pytanie:

Bardzo dziękuję za cenny wykład - prezentację. Pozdrawiam Renata Żur
Renata Żur

Odpowiedź:

Dziękuję serdecznie i pozdrawiam
Mariola Kurczyńska

11.01.2018
22:36
Pytanie:

Dziękuję serdecznie, świetna i ogromnie pouczająca konferencja, którą obejrzałam dwukrotnie. Na pewno Pani rady zastosuję w praktyce. Życzę Pani dużo zdrowia w Nowym Roku. Jestem zachwycona ! Pozdrawiam, Grażyna Kordas z Kołobrzegu
Grażyna Kordas

Odpowiedź:

Bardzo dziękuję za miłe słowa. Życzę sukcesów i serdecznie panią pozdrawiam.
Mariola Kurczyńska

Powyższe pytania zostały zadane podczas czatu z ekspertem MAC po premierze e-konferencji.